Rozwijająca się medycyna niekonwencjonalna, a także zapotrzebowanie na surowce zielarskie firm farmaceutycznych i kosmetycznych sprawia, że zainteresowanie uprawą ziół oraz ich zbiorem ze stanu naturalnego wzrasta. Szacuje się, że rynek zbytu ziół suszonych w kraju to przede wszystkim przetwórstwo spożywcze, które skupuje 58-60% surowca. Na drugim miejscu jest zastosowanie farmaceutyczne, co stanowi blisko 35% sprzedaży na rynek krajowy. Sektor kosmetyczny to 3-4%, a sektor paszowy 3-5%. W przypadku zastosowania spożywczego, kosmetycznego i paszowego sprzedaż rośnie i perspektywy są coraz lepsze, kurczy się natomiast rynek ziołowych produktów leczniczych. Od ponad trzech dekad obserwuje się wyraźny wzrost znaczenia roślin zielarskich na światowym rynku produktów roślinnych.
Niestety firmy zajmujące się przetwórstwem ziół borykają się z poważnym problemem zaopatrzenia w surowce zielarskie. Szacuje się, że około 110 gatunków roślin, wykorzystywanych w przemyśle zielarskim nadal pozyskuje się z terenów naturalnych (tzn. łąki, nieużytki, przydroża, lasy), natomiast tylko 40 gatunków są to surowce pochodzące z upraw. Opisywany generalny wzrost popytu zapotrzebowania na surowce zielarskie nie przełożył się ani na ogólny wzrost powierzchni upraw ziół w Polsce, ani na wzrost liczby gospodarstw produkujących rośliny zielarskie co skutkuje ich poważnym deficytem.