Mleko pochodzące od zdrowej krowy jest naturalnie czyste. Prawidłowa technika doju, higiena wymion, aparatów udojowych, samego dojarza, ale także ogólna higiena środowiskowa miejsca bytowania krowy – to wszystko elementy niezwykle ważne do pozyskania surowca o jak najwyższych parametrach, będącego produktem finalnym całego procesu technologicznego.Całokształt zabiegów higieny doju obrazuje wskaźnik zwany ogólną liczbą bakterii (OLB) w 1 ml mleka. To od tego wskaźnika zależy w jakiej klasie pozyskane z naszego gospodarstwa mleko przyjmie zakład skupujący.
Przekroczenie normy 100 tys. bakterii w 1 ml mleka skutkuje oznaczeniem go jako pozaklasowe i równa się potrąceniem kilku groszy na każdym oddanym litrze. Dla wielu gospodarstw te potrącenia to cały zysk z produkcji. Dlatego tak ważna staje się higiena doju, na której nie możemy oszczędzać.
O przydatności mleka do spożycia i przetwórstwa decyduje głównie jego jakość higieniczna, której wyznacznikami jest ogólna liczba drobnoustrojów oraz liczba komórek somatycznych.
Jeśli wykluczymy czynniki genetyczne, to liczba komórek somatycznych będzie zależała od takich parametrów jak:
- stan zdrowia gruczołu mlekowego,
- wiek krowy i jej wydajności,
- okres laktacji,
- pory roku oraz
- warunki i higiena pozyskiwania mleka we wszystkich jego etapach.
W niniejszej publikacji zwrócimy uwagę na te dane i wytyczne, które bezpośrednio dotyczą doju. Przyjrzymy się technice pozyskiwania mleka, stosowanym do tego urządzeniom, środkom i metodom, a także prawidłowemu przechowywaniu pozyskanego surowca.